Vidium Medica została włączona do grupy Optegra Vidium Medica została włączona do grupy Optegra

Zespół suchego oka

Suchość, pieczenie, uczucie piasku pod powiekami?

Poprawa jakości filmu łzowego

Stymulacja pracy gruczołów Meiboma

Nowoczesne metody leczenia (IPL, zatyczki do kanalików łzowych)

Poprawa jakości widzenia

Przywrócenie komfortu życia Pacjenta (brak pieczenia, swędzenia czy kłucia w okolicy oczu)

zespół suchego oka

Smartfon, laptop, TV – nie dla oka

Środowisko, w którym funkcjonujemy, nie jest sprzyjające dla naszych oczu. Styl życia i obowiązki służbowe, które wymagają spędzania wielu godzin w otoczeniu ekranów komputera, laptopa, smartfona, może odbić się negatywnie na kondycji powierzchni oka. Tym bardziej, że bardzo często przebywamy w klimatyzowanych pomieszczeniach, które nie są dla nas środowiskiem naturalnym. Prawie każdy doświadczył kiedyś odczucia zmęczenia wzroku, suchości oczu, podrażnienia czy tzw. piasku pod powiekami.

Nie jest przypadkiem, że tego typu dolegliwości występują bardzo często właśnie u osób pracujących biurowo – podczas intensywnej pracy wzrokowej (z tekstem czy monitorem) spada częstotliwość mrugania, przez co film łzowy pokrywający gałkę oczną łatwiej ulega destabilizacji i przerwaniu. Odczuwamy to jako potrzebę mrugnięcia – przy każdym mrugnięciu odtwarzana jest struktura łez na powierzchni oka. Co się jednak dzieje, kiedy łez mamy zbyt mało, mają niewłaściwą budowę warstwową lub zbyt szybko odparowują?

W takiej sytuacji możemy mówić o Zespole Suchego Oka.


SKRÓT najważniejszych informacji w pigułce

Najczęstsze objawy zespołu suchego oka to:

  • pieczenie oczu,
  • uczucie dyskomfortu, suchości,
  • wrażenie ciała obcego w oku, tzw. „piasku pod powiekami”,
  • nasilone łzawienie odruchowe.
  • Podobnych objawów może doświadczyć każdy, kto przebywa w pomieszczeniach klimatyzowanych, suchych, zapylonych, dużo pracuje z komputerem i smartfonem. Wpływ mają także schorzenia ogólne, przyjmowane leki, alergie, urazy czy infekcje.
Objawy zespołu suchego oka

Nieleczony zespół suchego oka może prowadzić do poważnych powikłań z nieodwracalnym upośledzeniem widzenia włącznie dlatego warto zająć się nim zawczasu!

Warto wybrać się na badanie okulistyczne przy użyciu innowacyjnego sprzętu, który szczegółowo sprawdzi nasz wzrok. Dzięki temu znajdziemy dobrane pod nasze potrzeby leczenie, które pomoże zadbać o zdrowie naszych oczu! Jeśli chcemy uniknąć nieprzyjemnych powikłań, nie możemy ignorować i unikać leczenia zespół suchego oka! 


Co to jest Zespół Suchego Oka?

Zespół Suchego Oka (ZSO) to wieloczynnikowa choroba powierzchni oka o bardzo złożonej naturze i podłożu.

dr n. med. Piotr Woźniak

“Mimo iż przyczyn wywołujących ZSO jest wiele, lista objawów i dolegliwości jest wspólna: dyskomfort oczu, pieczenie, swędzenie, kłucie, uczucie piasku pod powiekami,  potrzeba częstszego mrugania, ale także – paradoksalnie – nasilone łzawienie”

dr n. med. Piotr Woźniak
okulista, Optegra (dawniej Vidium Medica) Warszawa

 

Dolegliwości te są bardzo często bagatelizowane jako przejściowe i nic nie znaczące. Jednak niewiele osób wie, że choroba ta w ciężkich, nieleczonych przypadkach, może doprowadzić do uszkodzenia rogówki, powstania przymgleń, ubytków i owrzodzeń.

Jak podaje aktualna definicja TFOS (Tear Film and Ocular Surface Society – Towarzystwa ds. Filmu Łzowego i Powierzchni Oka), „zespół suchego oka jest wieloczynnikową chorobą powierzchni oka charakteryzującą się utratą homeostazy filmu łzowego z towarzyszącymi objawami ocznymi, w etiologii której istotną rolę odgrywają takie czynniki, jak niestabilność i hiperosmolarność filmu łzowego, stan zapalny i uszkodzenie struktur powierzchni oka oraz nieprawidłowości neurosensoryczne.” Takie ujęcie wydaje się bardzo skomplikowane, tym niemniej po rozważeniu każdego z tych czynników z osobna można zrozumieć, na czym polega problem z suchością oka. Pierwszym wymienionym czynnikiem jest utrata homeostazy (czyli inaczej równowagi) filmu łzowego. Przyczyn takiej sytuacji może być wiele, np. zbyt szybkie odparowywanie łez z powierzchni oka, zbyt cienka warstwa lipidowa chroniąca film łzowy, niedostateczne mruganie czy uszkodzenia powierzchni oka. Przywrócenie delikatnej równowagi filmu łzowego nie jest zadaniem łatwym, dlatego też leczenie zespołu suchego oka bywa często wyzwaniem dla lekarza okulisty.

Prawidłowy film łzowy, odtwarzany po każdym mrugnięciu, powinien pozostawać stabilny na powierzchni oka przez co najmniej kilkanaście sekund. W przypadku osób z suchym okiem ten czas jest mocno skrócony, a destabilizacja, zaburzenie warstwowej budowy filmu łzowego, jego przerywanie i w konsekwencji potrzeba kolejnego mrugnięcia mają miejsce znacznie wcześniej niż u osoby bez ZSO.

Znaczenie ma też skład chemiczny naszych łez. Nie jest to zwykła woda, jak sądzą niektórzy, ale roztwór wielu substancji mineralnych i organicznych o unikalnych właściwościach. Wystarczy wspomnieć, ze do tej pory nie udało się opracować preparatu, który idealnie naśladowałby skład ludzkich łez i byłby ich równocennym substytutem. Jeśli ten skład jest zaburzony, a łzy są zbyt „stężone” lub znajduje się w nich zbyt wiele substancji prozapalnych, powoduje to podrażnienie i uszkodzenie delikatnej powierzchni oka. Dla porównania – po umyciu rąk w słonej wodzie skóra będzie wysuszona i napięta, po umyciu w czystej, niezasolonej – nie doświadczymy dyskomfortu.

Uszkodzenia nabłonka powierzchni oka powodują wydzielanie kolejnych substancji promujących zapalenie, przez co łatwo wpaść w błędne koło suchego oka. Zwłaszcza przebywając w niesprzyjających warunkach środowiska, trudno wyprowadzić swoje oczy na prostą bez wsparcia specjalisty.

Ostatnim wymienionym przez definicję elementem są nieprawidłowości neurosensoryczne, czyli zaburzenia odczuwania. Nietrudno wyobrazić sobie, jak może wyglądać powierzchnia oka u osoby o obniżonej wrażliwości na dotyk w obrębie oczu – w momencie, kiedy wysychająca po mrugnięciu powierzchnia oka daje sygnał o potrzebie kolejnego mrugnięcia i nawilżenia, taka osoba nie odczuje dyskomfortu, przez co mrugnięcia są rzadsze, a oczy mocno wysuszone. Powtarzająca się sytuacja może prowadzić nawet do poważnych powikłań – warto zapobiegać takim sytuacjom zawczasu.


Prawidłowy film łzowy

Prawidłowy film łzowy ma budowę warstwową. Najbardziej zewnętrzną warstwą jest warstwa lipidowa. Jej rolą jest zabezpieczenie głębiej położonych warstw przed odparowywaniem i wysychaniem, a także stabilizacja łez na powierzchni oka.  Tworzące ją lipidy produkowane są przede wszystkim w gruczołach Meiboma znajdujących się w dolnej i górnej powiece, a ujścia tych gruczołów widoczne są jako bardzo małe punkty rozłożone wzdłuż brzegu powieki.

Pod warstwą lipidową znajduje się warstwa mucynowo-wodna. Im bliżej tkanek oka, tym bardziej jej charakterystyka przypomina gęsty żel, wyrównujący ściśle zagłębienia pomiędzy komórkami nabłonka rogówki, natomiast bliżej warstwy lipidowej konsystencja jest bardziej wodnista. Część wodną tej warstwy, produkują głównie gruczoły łzowe, znajdujące się w kącie oczodołu w rejonie górnej powieki, bliżej skroni. Za składową mucynową – możemy ją sobie wyobrazić jako bardziej żelową część – odpowiada wydzielina komórek kubkowych, rozłożonych na spojówce wyścielającej od wewnątrz powieki i gałkę oczną. Dzięki składowej wodnej, rogówka zaopatrzona jest  w tlen i substancje odżywcze, a z oka spłukiwane są drobne zanieczyszczenia i ciała obce, natomiast składowa mucynowa, odpowiada za wygładzenie drobnych nierówności powierzchni oka i zapobiega wnikaniu patogenów.

Jeśli wszystkie warstwy filmu łzowego są w dobrej kondycji, mają właściwe proporcje,  skład i dynamikę.  Powierzchnia oka jest należycie nawilżona, zabezpieczona i odżywiona, a widzenie ostre i niezakłócone.


Objawy Zespołu Suchego Oka

Mimo iż przyczyn wywołujących ZSO jest wiele, lista objawów i dolegliwości jest wspólna:

  • dyskomfort w obrębie oczu,
  • pieczenie,
  • swędzenie,
  • kłucie,
  • potrzeba częstszego mrugania, ale także – paradoksalnie – nasilone łzawienie odruchowe, np. pod wpływem wiatru czy w otoczeniu suchego powietrza.
  • Nadwrażliwość na światło.

“Dolegliwości te są bardzo często bagatelizowane jako przejściowe i nic nie znaczące. Jednak niewiele osób wie, że choroba ta w ciężkich, nieleczonych przypadkach, może doprowadzić do uszkodzenia rogówki, powstania przymgleń, ubytków i owrzodzeń.”

dr. n. med. Katarzyna Buczak-Gasińska
okulista-chirurg, Optegra (dawniej Vidium Medica) Kraków

dr. n. med. Katarzyna Buczak-Gasińska

 

Częstokroć pierwszym objawem problemów z suchym okiem jest dyskomfort, który pojawia się o poranku. Pomimo kilku godzin snu oczy mogą być podrażnione, a pacjenci skarżą się na:

  • trudności z otwarciem ich po przebudzeniu,
  • uczucie piasku pod powiekami,
  • suchości i pieczenia.

Nawet jeśli te objawy ustępują samoistnie po krótkim czasie, powinny zwrócić naszą uwagę na stan powierzchni oka – takie dolegliwości mogą oznaczać, że jesteśmy na drodze do problemów z suchym okiem.

Także utrzymujące się zaczerwienienie spojówek (o ile nie jest spowodowane stanem zapalnym lub infekcją) może sugerować niedostateczne nawilżenie oczu. Podobnie jest z nadwrażliwością na światło, występującą u trzech czwartych pacjentów z zespołem suchego oka.

W przypadkach bardziej zaawansowanych suche oko będzie też powodować odczuwalny ból. Wynika to z faktu, że przesuszenie powoduje uszkodzenia i mikrourazy nabłonka pokrywającego rogówkę i spojówki.


Dlaczego suche oko jest takie istotne?

Odpowiedź na to pytanie wydaje się oczywista – ponieważ suchość oczu powoduje dyskomfort u pacjenta i pogarsza jakość widzenia. Problem jest jednak bardziej zaawansowany i nie dotyczy jedynie braku komfortu. Niedostateczne nawilżenie powierzchni oka predysponuje do częstszego występowania zapaleń spojówek czy rogówki, co może skutkować powstaniem owrzodzeń, blizn czy trwałych zmętnień. Pogarsza także warunki do gojenia po zabiegach chirurgicznych w obrębie oczu i wydłuża ten proces.

Warto pamiętać, że film łzowy pokrywający rogówkę jest najbardziej zewnętrzną powierzchnią optyczną naszego oka, a wiele pomiarów wykonywanych podczas kwalifikacji do zabiegu usunięcia zaćmy czy laserowej korekcji wady wzroku wykorzystuje odbicie światła właśnie od tej powierzchni. Jeśli film łzowy jest niestabilny i nieregularny, dokładność pomiarów będzie niższa, co mogłoby wpłynąć na efekt zabiegu. Jest to istotna przyczyna, dla której w Optegrze (dawniej Vidium Medica) diagnostyka zespołu suchego oka zajmuje ważne miejsce – zależy nam na uzyskaniu najlepszego możliwego efektu u każdego pacjenta. Niejednokrotnie może zdarzyć się, że w pierwszej kolejności konieczna będzie terapia zespołu suchego oka, aby przygotowanie do zabiegu, sama procedura i rekonwalescencja pooperacyjna przebiegły bez zakłóceń.


Diagnostyka zespołu suchego oka

Jeśli dolegliwości jakie odczuwa pacjent nasuną podejrzenie o występowaniu Zespołu Suchego Oka, specjalista ma do dyspozycji kilka narzędzi, które pozwalają właściwie rozpoznać sytuację. Przede wszystkim chcemy uzyskać informację, co jest główną przyczyną takiego stanu powierzchni oka. Przeprowadzając odpowiednie testy, specjalista jest w stanie zmierzyć ilość łez powstających na powierzchni oka, ocenić odruchowe łzawienie, zbadać różne warstwy filmu łzowego, ocenić jego stabilność i skład, a także osmolarność, czyli zawartość rozpuszczonych substancji mineralnych i organicznych.  Bardzo istotnym aspektem jest właściwa diagnostyka schorzeń towarzyszących zespołowi suchego oka, takich jak zapalenie brzegów powiek czy dysfunkcja gruczołów Meiboma. Kluczowe jest pełne badanie okulistyczne i ocena powierzchni oka w biomikroskopie, także z wykorzystaniem dodatkowych barwników diagnostycznych. Lekarz oceni także możliwy wpływ innych schorzeń ogólnych i przyjmowanych leków na stan powierzchni oczu.

Mając do dyspozycji nowoczesne aparaty do analizy filmu łzowego, jesteśmy w stanie bardzo precyzyjnie ocenić, gdzie tkwi przyczyna problemu. W Optegrze (dawniej Vidium Medica) tego typu aparatem jest LacryDiag firmy Quantel Medical. Badanie jest:

  • całkowicie nieinwazyjne,
  • bezpieczne dla pacjenta,
  • nie wymaga szczególnych przygotowań ani zakrapiania oczu kroplami znieczulającymi czy poszerzającymi źrenicę.

Podczas pomiaru pacjent spogląda w jasno oświetlony stożek aparatu, znajdujący się przed okiem. W zależności od tego, jaki parametr chcemy sprawdzić, do wyboru jest kilka testów – a pełen ich zestaw kompleksowo opisuje stan powierzchni oka.

Specjalistycznym aparatem do oceny zespołu suchego oka badamy:

  • Nieinwazyjny czas przerwania filmu łzowego (N.I.B.U.T. , z ang. Non-Invasive Break-Up Time)
  • Grubość (typ) warstwy lipidowej
  • Wysokość menisku łzowego
  • Meibografia
  • Osmolarność filmu łzowego
diagnostyka suchego oka Lacry diag
Diagnostyka zespołu suchego oka

Nieinwazyjny czas przerwania filmu łzowego (N.I.B.U.T. , z ang. Non-Invasive Break-Up Time)

Po każdym mrugnięciu nasze oko pokryte jest odnowioną warstwą łez, które wraz z upływem sekund odparowują, odsłaniając wrażliwą rogówkę, co powoduje potrzebę mrugnięcia. Czas, w jakim dochodzi do powstania pierwszych miejsc, gdzie warstwa łez uległa rozerwaniu, nazywamy czasem przerwania filmu łzowego. W Zespole Suchego Oka czas ten będzie oczywiście mocno skrócony. Jak dowiedzieć się, ile wynosi? Najlepszym (ze względu na najmniejszą ingerencję w struktury oka) sposobem pomiaru jest użycie aparatu, który wyświetla na powierzchni oka bardzo gęstą siatkę okręgów i linii. Analizując zmiany w obrazie siatki sekunda po sekundzie, nowoczesne aparaty diagnostyczne są w stanie bardzo dokładnie odpowiedzieć na pytanie, jak szybko warstwa łez została zaburzona i w którym dokładnie miejscu oka miało to miejsce w pierwszej kolejności.

Prawidłowy czas przerwania filmu łzowego wynosi ok. 20 sekund. Przy wyniku rzędu 10 sekund możemy mówić o obniżonym czasie przerwania filmu łzowego, natomiast poniżej 5 sekund mówimy o znacznym skróceniu.

podgląd oka podczas badania czasu przerwania filmu łzowego
Po lewej – podgląd oka podczas badania czasu przerwania filmu łzowego. Po prawej – ilustracja rozkładu czasu przerwania w poszczególnych sektorach rogówki.

Oczywiście, są też inne sposoby na poznanie tego parametru – możliwe jest prostsze badanie, gdzie powierzchnię oka (uwydatnioną specjalnym barwnikiem diagnostycznym – fluoresceiną – i oświetloną odpowiednio filtrowanym światłem niebieskim) obserwuje specjalista przeprowadzający badanie. Wychwycenie subtelnych zmian w obrazie łez i odpowiednie umiejscowienie ich w czasie jest jednak znacznie trudniejsze, kiedy bazuje się na zwyczajnej obserwacji, a konieczność zastosowania barwników diagnostycznych może dodatkowo zaburzać wynik.

Grubość (typ) warstwy lipidowej

Na powierzchni filmu łzowego pokrywającego oko znajduje się cieniutka warstwa tłuszczu, zwana warstwą lipidową. Jej rolą jest wygładzanie filmu łzowego i zabezpieczanie przed jego zbyt szybkim odparowywaniem. Określając typ jej budowy na podstawie sposobu, w jaki odbija światło, możemy oszacować jej grubość i ocenić, czy występuje w odpowiedniej ilości.

Prawidłowa grubość warstwy lipidowej to przynajmniej 80 μm (typ warstwy D i E). Pocieniona warstwa reprezentuje typ C (30 – 80 μm). Typy A i B to bardzo cienka (poniżej 30 μm) lub praktycznie nieobecna warstwa lipidowa.  W przypadku zaburzeń w warstwie lipidowej ważny jest odpowiedni dobór kropli nawilżających. Stosowany preparat nie powinien bazować na wodzie, a raczej na substancjach, które naśladują działanie warstwy lipidowej i opóźniają parowanie łez, będąc substytutem naszych własnych lipidów . To też odpowiedź na pytanie, dlaczego niektórym pacjentom stosowanie kropli nawilżających nie przynosi ulgi nawet przy niezbyt nasilonych dolegliwościach – mogą być po prostu nieodpowiednio dopasowane.

Podgląd oka podczas pomiaru grubości warstwy lipidowej.
Podgląd oka podczas pomiaru grubości warstwy lipidowej. Widoczne na tle białego krążka barwne fale świadczą o dużej ilości lipidów w filmie łzowym.
Podgląd oka podczas pomiaru grubości warstwy lipidowej.
Podgląd oka podczas pomiaru grubości warstwy lipidowej. W porównaniu z poprzednia fotografią, w badanym centralnym obszarze nie widać niemal żadnych barwnych elementów – tutaj warstwa lipidowa jest niemal nieobecna.

Wysokość menisku łzowego

Wysokość menisku łzowego (czyli, najprościej mówiąc, łez zebranych przy dolnej powiece) mówi nam o objętości łez na powierzchni oka. Prawidłowy menisk łzowy nie powinien być niższy niż 0,22 mm (dla metody pomiaru zastosowanej w aparacie LacryDiag) Wartość większa niż 0,22 mm oznacza, że ilość łez jest w normie; mniejsza niż 0,22 mm – podczas badania było ich za mało.

Za wysokość menisku łzowego odpowiada głównie frakcja wodna filmu łzowego. Przy zbyt niskiej objętości łez znajdą zastosowanie krople, które uzupełnią właśnie tę warstwę. Podobnie jak przy braku lipidów, opisanym wcześniej – ważny jest odpowiedni dobór preparatu do konkretnego problemu.

pomiar wysokości menisku łzowego
Za pomocą odpowiedniego oprogramowania możliwy jest bardzo dokładny pomiar wysokości menisku łzowego w kilku punktach jednocześnie.

Meibografia

Gruczoły Meiboma znajdują się w naszych powiekach – górnej i dolnej. Wytwarzają wydzielinę, która tworzy warstwę lipidową filmu łzowego, wygładzając jego powierzchnię i chroniąc przed nadmiernym wysychaniem. Ich ubytek sprawia, że wydzieliny jest mniej, łzy szybciej odparowują z powierzchni oka, przez co m.in. odczuwamy potrzebę częstszego mrugania.  Możemy utracić do ok. 40% powierzchni gruczołów bez szkody dla naszych oczu. Większe ubytki predysponują do rozwinięcia zespołu suchego oka i mogą powodować dolegliwości. Przyczyn utraty gruczołów może być wiele – począwszy od stanów zapalnych, przez ich zaczopowanie i niedrożność, aż do urazów powiek. Aby te gruczoły, które mamy, działały „pełną parą”, możliwa jest ich stymulacja zabiegiem rewitalizującym z wykorzystaniem intensywnego światła (IPL , z ang. Intense Pulsed Light).

gruczoły Meiboma w dolnej powiece
Zdjęcie przedstawia uwidocznione gruczoły Meiboma w dolnej powiece (w górnym panelu otoczone zielona linią). U tej osoby nie występują ubytki w gruczołach.
zdjęcie dolnej powieki u osoby z ubytkami w gruczołach ok. 50 %
Dla porównania – zdjęcie dolnej powieki u osoby z ubytkami w gruczołach ok. 50 %.

Zespół suchego oka  – osmolarność filmu łzowego

Jednym z ciekawszych kierunków w diagnostyce Zespołu Suchego Oka jest badanie osmolarności filmu łzowego. Osmolarność można zobrazować jako stężenie wszystkich substancji rozpuszczonych w filmie  łzowym. Dla porównania – po umyciu rąk w słonej wodzie skóra będzie wysuszona i napięta, po umyciu w czystej – nie doświadczymy dyskomfortu. Podobnie dzieje się na powierzchni oka. Dysponując specjalistycznym analizatorem, możemy pobrać bardzo niewielką ilość łez i ocenić, jak bardzo są „stężone”. Taka analiza jest bardzo czuła, a zmiany w poziomie osmolarności filmu łzowego częstokroć wyprzedzają pojawienie się pełnoobjawowego Zespołu Suchego Oka.

Na rynku dostępnych jest wiele urządzeń mierzących osmolarność filmu łzowego. Do najpopularniejszych należą m.in. TearLab czy i-Pen.


Leczenie Zespołu Suchego Oka

  • Krople nawilżające
  • Zatyczki do kanalików łzowych (ang. punctal plugs)
  • Zaawansowane nowoczesne zabiegi
  • Leczenie schorzeń powiązanych

Krople nawilżające – i nie tylko

Podstawowym i zwykle stosowanym w pierwszej kolejności sposobem na zmniejszenie dolegliwości w zespole suchego oka są krople nawilżające. Stosowane doraźnie lub regularnie, co kilka godzin, potrafią przynieść ulgę i poprawić stan powierzchni oka. Zdecydowana większość kropli nawilżających dostępna jest bez recepty, jednak nie oznacza to, że niczym się nie różnią – wręcz przeciwnie! Jak wspomniano wcześniej, ważny jest cel, w jakim zakrapiamy oczy – czy chcemy faktycznie uzupełnić niedobór łez, czy może zadbać o ich większą stabilność i ograniczyć odparowywanie, a może oba te aspekty mają znaczenie.

Bardzo ważną cecha kropli nawilżających (jak i wszystkich innych preparatów podawanych do oczu) jest wymóg ich jałowości. Krople musze być sterylne nie tylko tuz po otwarciu, ale i w trakcie używania rzez kolejne dni i tygodnie. Część preparatów zawiera po prostu dodatek konserwantów (najpopularniejszym jest chlorek benzalkonium), który podnosi ich trwałość. Oczywiście ilości konserwantów stosowane w preparatach okulistycznych są ściśle regulowane i nie mogą być szkodliwe, tym niemniej warto pamiętać, że w zespole suchego oka nierzadko stosujemy krople przewlekle, przez długi czas. Zostało udowodnione, że długotrwałe stosowanie środków z zawartością konserwantów może nawet pogorszyć stan oka i nasilić suchość, dlatego warto wybierać te, które zostały konserwantów pozbawione.  Jakie opcje mamy do wyboru?

Najprostszym rozwiązaniem, jakie można znaleźć na aptecznych półkach, są krople w pojemnikach jednodawkowych, tzw. minimsach. Niewielkie ilości środka, wystarczające na jedno użycie, zapakowane są w malutkie plastikowe fiolki. Należy je zużyć natychmiast po otwarciu – ze względu na brak konserwantów i innych zabezpieczeń nie nadają się do przechowywania. Ich niewątpliwą zaletą jest mały rozmiar (można je nosić zawsze przy sobie, nie zajmują wiele miejsca, a w razie potrzeby czy wpadnięcia do oka kurzu czy pyłu można nimi łagodnie przepłukać oko).

Popularnym rozwiązaniem są preparaty dystrybuowane w buteleczkach z systemami zapewniającymi ich aseptyczność ze względu na budowę systemu dozującego.  Najbardziej znane to systemy ABAK i COMOD, spotykane np. w preparatach Thealoz Duo, Hyabak, Hylo-Commod, Hylo-Fresh. Dzięki konstrukcji buteleczki do znajdującego się wewnątrz preparatu nie dostaje się powietrze i krople nawet do kilku miesięcy od otwarcia nadają się do stosowania (oczywiście pod warunkiem, że końcówka zakraplacza  nie zostanie zanieczyszczona czy zabrudzona).

Poza obecnością lub brakiem konserwantów, krople różnią się także zawartym w nich „nawilżaczem”, czyli zasadniczą substancją, która ma ustabilizować film łzowy. Najczęściej spotyka się kwas hialuronowy (a właściwie jego sole) – w zależności od stężenia, krople z kwasem hialuronowym mogą być nieco bardziej wodniste w konsystencji lub gęstsze, bardziej żelowe. Te z wyższa zawartością kwasu hialuronowego sprawdzą się w bardziej zaawansowanej suchości, kiedy dolegliwości SA bardziej nasilone. Kwas hialuronowy tworzy ochronna powłoczkę na powierzchni oka, wiąże wodę pomiędzy swoimi cząsteczkami i w ten sposób utrzymuje długotrwałe nawilżenie. Podobnie działa drugi popularny składnik, czyli trehaloza. Z chemicznego punktu widzenia jest to cukier prosty, który także stabilizuje cząsteczki wody wokół siebie i poprawia nawilżenie.

Nieco inaczej wygląda działanie preparatów, których rolą jest uzupełnienie brakującej składowej lipidowej filmu łzowego. Częstokroć nie zawierają w ogóle wody, a jedynie substancje polimerowe, które ograniczają parowanie łez i w ten sposób poprawiają nawilżenie oczu. Przykładem mogą być krople EvoTears czy będący ciekawym rozwiązaniem spray na powieki Tears Again.

Oczywiście, poza zasadniczą rolą kropli, jaką jest poprawa nawilżenia oczu, środki te oferują też szeroką gamę dodatkowych substancji łagodzących czy poprawiających komfort. Specjalista może polecić m. in. krople z ektoiną, wskazaną w profilaktyce alergii, z łagodzącym podrażnienia i przyspieszającym regenerację pantenolem czy pochodnymi witaminy A.


Zatyczki do kanalików łzowych (ang. punctal plugs)

Jednym z rozwiązań zabiegowych, które przynoszą ulgę suchym oczom, jest założenie zatyczek do kanalików łzowych. Kanaliki łzowe to niewielkie przewody, którymi łzy odpływają z oczu do jamy nosowej. Zamknięcie ich zmniejsza (lub też całkowicie uniemożliwia) odpływ łez, zwiększając ich ilość pozostałą na oku i poprawiając jego nawilżenie.

Istnieją różne typy zatyczek, pełniące różnorodne role i przydatne dla różnych pacjentów. Zatyczki mogą być wykonane z różnych materiałów i mieć różną wielkość. Zatyczki silikonowe, przypominające nieco kształtem parasolkę, występują też w różnych rozmiarach. Przed ich aplikacją okulista dokonuje pomiaru średnicy kanalika łzowego i dobiera wielkość produktu, aby zatyczka spełniała swoją funkcję, a jednocześnie nie powodowała dyskomfortu. Nieco prostsze co do zasady są zatyczki hydrożelowe. Po umieszczaniu w świetle kanalika powiększają swoją objętość, dostosowując się do jego kształtu. Miękki hydrożel skutecznie blokuje odpływ łez, a jednocześnie jest niewyczuwalny. Oba typy zatyczek dostępne są w Optegrze wraz z aplikacją ich przez lekarza okulistę. Na rynku dostępne są także formy rozpuszczalne, które samoistnie ulegają wchłonięciu po kilku tygodniach lub miesiącach.

Niewątpliwą zaletą zatyczek do kanalików łzowych jest możliwość ich usunięcia. W razie potrzeby mogą zostać łatwo wypłukane z dróg łzowych, a drożność kanalików przywrócona. Ma to duże znaczenie w przypadku osób, u których problemy z zespołem suchego oka występują jedynie przejściowo. W ciężkich przypadkach suchości można także zastosować trwałą okluzję poprzez elektrokoagulację ujść kanalików, natomiast taki zabieg jest z reguły niemożliwy do odwrócenia.

Zatyczki mogą też pełnić dokładnie odwrotną rolę – zamiast blokować odpływ łez, mogą go usprawniać. Taka sytuacja występuje w przypadki silikonowych zatyczek Flow Control, które posiadają w środku kanał. Takie nieco nietypowe zatyczki są pomocne u osób uskarżających się na nadmierne łzawienie, w których wiotkość powiek lub inne problemy z ujściem kanalików nie pozwalają na swobodny odpływ łez. W takiej sytuacji zatyczka tworzy swego rodzaju stelaż, podtrzymując ściany kanalika i udrożniając drogi odpływu łez.


Zaawansowane nowoczesne zabiegi

Dla osób zmagających się z zespołem suchego oka nowoczesna medycyna ma do zaoferowania także rozwiązania zabiegowe. Ulgę może przynieść terapia z wykorzystaniem intensywnego światła, czyli IPL (z ang. Intense Pulsed Light). Technika ta wykorzystywana była z powodzeniem w medycynie i kosmetologii, a znana jest najszerzej z gabinetów dermatologicznych, tym niemniej może przynieść wymierne korzyści pacjentom z zespołem suchego oka. Polega na dostarczeniu wysokoenergetycznego impulsu białego światła do tkanek wokół oczu, głównie do dolnej powieki. W efekcie dochodzi do stymulacji gruczołów Meiboma i poprawy ich funkcjonowania, a co za tym idzie – do poprawy stabilności filmu łzowego i zmniejszenia dolegliwości związanych z suchością oczu. Drugim aspektem jest stymulacja unerwienia przywspółczulnego gruczołów łzowych, dzięki czemu wzrasta produkcja łez. Oba te oddziaływania sprawiają, że poprawia się stan powierzchni oka.

Jak wygląda zabieg IPL?

Przed zabiegiem należy oczyścić skórę z pozostałości kosmetyków i makijażu. Jeśli stosowane są soczewki kontaktowe, przed zabiegiem należy je zdjąć. Na skórę wokół oczu nakładany jest bezbarwny i bezwonny żel ochronny, a bezpośrednio na oczy pacjenta – gogle ochronne, ściśle dopasowane kształtem do oczu. Osoba przeprowadzająca zabieg umieszcza na skórze wzdłuż dolnej powieki głowicę urządzenia i aplikuje rozbłyski. Głowica nie ma bezpośredniego kontaktu ze skórą, jest oddzielona warstwą żelu. Podczas aplikacji pulsów światła pacjent widzi błysk i może odczuwać lekkie ciepło (ten efekt nie wystąpi u każdego – niektórzy nie odczują ciepła wcale). Następnie żel jest usuwany ze skóry, a dla komfortu można użyć łagodnego preparatu nawilżającego, np. kremu czy mleczka. Całość zabiegu trwa zaledwie kilka minut. Optymalne efekty można osiągnąć po kilku sesjach, przeprowadzanych w określonych odstępach czasu.

Na rynku dostępne są także aparaty, które mechanicznie oddziaływują na gruczoły Meiboma poprzez ich masaż i rozgrzewanie do odpowiedniej temperatury. Takie postępowanie ma za zadanie upłynnić zalegającą wydzielinę, poprawić jej konsystencję, a także wspomóc wydostawanie się na zewnątrz gruczołów.


Leczenie schorzeń powiązanych

W terapii zespołu suchego oka bardzo ważne miejsce zajmuje leczenie schorzeń występujących jednocześnie z suchością. Najczęściej spotykane to dysfunkcja gruczołów Meiboma oraz zapalenie brzegów powiek.

Dysfunkcja gruczołów Meiboma wiąże się z wydzieliną, która jest przez nie nieprawidłowo produkowana. Prawidłowa wydzielina (tzw. meibum) powinna być klarowna i o płynnej konsystencji, a po uciśnięciu brzegu powieki – widoczna w ujściach gruczołów. Zaburzenia w jej składzie i wytwarzaniu mogą powodować, że nie spełnia odpowiednio swej ochronnej roli wobec filmu łzowego. Meibum może powstawać w zbyt małej ilości, mieć nieodpowiedni skład, zbyt zwartą konsystencję (w przypadkach bardziej zaawansowanych – niemal stałą), a w konsekwencji blokować ujścia gruczołów i same gruczoły, powodując w ich obrębie stan zapalny. Długotrwałe zablokowanie odpływu wydzieliny będzie skutkowało uszkodzeniami i zanikami w gruczołach Meiboma, sprawiając oczywiście wiele dolegliwości osobie cierpiącej na taką dysfunkcję. Leczenie zwykle obejmuje rozgrzewanie, masaże powiek i odpowiedni reżim higieniczny brzegów powiek. Lekarz okulista może zalecić którąś z dostępnych w sprzedaży masek rozgrzewających lub też „domowe sposoby” termoterapii w zależności od potrzeb pacjenta i stopnia zaawansowania zmian. Dużą zaletą gotowych masek jest stabilność wytwarzanej przez nie temperatury – mogą ją utrzymywać nawet kilkanaście minut bez ostygnięcia dzięki odpowiedniej konstrukcji i składowi wypełniaczy, czego nie da się osiągnąć np. przez ciepłe kompresy czy okłady.

Co w przypadku, kiedy powyższe sposoby zawodzą? Dla przywrócenia drożności możliwa jest  mechaniczna ingerencja w ujścia gruczołów. Okulista może otworzyć je za pomocą sterylnych, bardzo cienkich igieł po uprzednim znieczuleniu powiek. Konieczność takiej interwencji należy jednak do rzadkości.

Z dysfunkcją gruczołów Meiboma często współwystępuje zapalenie brzegów powiek. Mówimy o nim, kiedy nie tylko gruczoły w głębi powiek objęte są stanem zapalnym, ale również skóra i mieszki włosowe rzęs. Może pojawić się także wydzielina wokół rzęs, swędzenie czy poszerzone naczynia krwionośne. Zapalenie brzegów powiek może pojawić się zarówno w związku z infekcją, jak i z powodu nadmiernej aktywności gruczołów łojowych czy obecności nużeńców. Jak w przypadku każdej choroby oczu, diagnozę musi postawić lekarz, jak również wdrożyć odpowiednie leczenie.


Przyczyny powstawania zespołu suchego oka

Przyczyn prowadzących do rozwinięcia się zespołu suchego oka jest bardzo wiele. Są to zarówno czynniki zewnętrzne, związane ze środowiskiem, w którym przebywamy (np. suche powietrze, zanieczyszczenie powietrza,, stosowane leki, dieta, zabiegi chirurgiczne), jak i wewnętrzne – choroby, alergie, czynniki genetyczne.

Znaczenie mają przyjmowane leki – w sposób oczywisty myślimy tutaj o leczeniu okulistycznym (konserwanty zawarte w kroplach do oczu mogą powodować suchość), ale i preparaty ogólne nie pozostają bez znaczenia. Wpływ na powstawanie zespołu suchego oka mogą mieć m. in. antykoncepcja hormonalna czy inne terapie hormonalne, leki stosowane w nadciśnieniu, preparaty zawierające retinoidy (częste w leczeniu trądziku) czy środki przeciwdepresyjne. Istotne są przebyte infekcje oczu oraz ogólne (np. powikłaniem grypy czy świnki może być uszkodzenie gruczołu łzowego, skutkujące obniżoną produkcją łez). Na odczuwanie suchości narażone są także osoby cierpiące na schorzenia autoimmunologiczne.

Czynniki „bliższe oku”, które przyczyniają się do rozwinięcia zespołu suchego oka, to. m. in soczewki kontaktowe – ich obecność na oku wpływa destabilizująco na film łzowy i zwiększa ryzyko pojawienia się problemu. Także schorzenia powiek, takie jak zapalenia brzegów powiek i powiązana z nim dysfunkcja gruczołów Meiboma nasilą suchość. Znaczenie mają także uszkodzenia, ubytki czy nieregularności brzegu powieki, skutkujące niepełnym zamknięciem szpary powiekowej podczas mrugania, zarówno powstałe na skutek zmian zapalnych, jak i pozabiegowo czy pourazowo.

Nie sposób nie wspomnieć o obniżonej częstotliwości mrugania podczas pracy z komputerem czy innym urządzeniami z wyświetlaczem elektronicznym, zwłaszcza że częstokroć łączy się ona z niepełnymi mrugnięciami, zwiększającymi podatność na wysychanie powierzchni oka.

Coraz szerzej poruszaną kwestią jest związek zespołu suchego oka z obecnością nużeńców (łac. Demodex sp.). Są to niewielkie pajęczaki z rzędu roztoczy o rozmiarach rzędu dziesiątych części milimetra, które występują najczęściej w mieszkach włosowych rzęs i brwi (zdarzają się również przypadki obecności nużeńców na skórze głowy bądź odmiany skórne tej choroby). Ich obecność powoduje podrażnienie i stan zapalny brzegów powiek, odczuwany jako napięcie, swędzenie czy pieczenie skóry powiek, a także dysfunkcje gruczołów Meiboma. Charakterystycznym objawem jest obecność cylindrycznych łusek wokół podstawy rzęs, widocznych podczas badania w biomikroskopie. Jednoznaczne stwierdzenie obecności nużeńców możliwe jest na podstawie badania mikroskopowego rzęs, podczas którego w dużym powiększeniu widoczne są osobniki tego gatunku. Leczenie nużycy wymaga cierpliwości i starannej pielęgnacji powiek odpowiednimi preparatami.


Zapobieganie powstawaniu zespołu suchego oka

Czynników przyczyniających się do powstania zespołu suchego oka jest bardzo wiele, przez co profilaktyka tego schorzenia nie ogranicza się do kilku prostych czynności. Bardzo istotna jest właściwa higiena pracy wzrokowej. Warto zadbać o ergonomię stanowiska pracy i właściwie ustawić monitor, a jeśli to możliwe – umieścić go nieco poniżej linii wzroku (wtedy pracujemy z niejako półprzymkniętymi oczami i mniejsza powierzchnia oka narażona jest na wysychanie). Pamiętajmy o mruganiu – pomocne może być kilkunastokrotne, pełne mruganie z dociskaniem brzegów powiek. Jeśli warunki pozwalają, warto zadbać o właściwe nawilżenie powietrza w pomieszczeniu, gdzie przebywamy, a w razie potrzeby wspomóc się odpowiednimi kroplami nawilżającymi. A po pracy – spędzanie czasu na świeżym powietrzu, z dala od ekranów.

Istotna jest także higiena i dokładne codzienne oczyszczanie powiek. U osób noszących soczewki kontaktowe oczywiście kluczowe jest ich stosowanie zgodnie z zaleceniami specjalisty (właściwe czyszczenie i dezynfekcja, niedopuszczanie do spania w soczewkach, odpowiednio częsta wymiana i noszenie nie dłużej niż zalecona liczba godzin w ciągu dnia).

Jak w wielu aspektach, także i w przypadku suchego oka ważna jest zdrowa i zbilansowana dieta. Udowodniono wpływ ilości kwasów omega-3 w spożywanych produktach na występowanie suchego oka, więc w ramach profilaktyki warto naturalnie uzupełnić swoją dietę o produkty zawierające ten składnik – nie tylko oczom wyjdzie to na zdrowie.


Dlaczego warto poddać się terapii ZSO w Optegra (dawniej Vidium Medica)?

Jak w przypadku każdej złożonej choroby, tak i w zespole suchego oka kluczowa jest właściwa diagnostyka przyczyn schorzenia. W Optegrze dysponujemy aparatem do analizy powierzchni oka LacryDiag, który pozwala na dogłębną weryfikację przyczyn dolegliwości. Nie mniej istotne jest wieloletnie doświadczenie naszych lekarzy okulistów w zakresie terapii zespołu suchego oka. W razie potrzeby w klinice można również skorzystać z aplikacji zatyczek do kanalików łzowych. Zapewniamy kompleksową opiekę niezależnie od przyczyny i stopnia zaawansowania dolegliwości.