Słowo refrakcja, gdy spotykamy się z nim po raz pierwszy, brzmi z pewnością niejasno. Wyobraźmy sobie, że patrzymy najdalej jak się da, zapatrujemy się bezwiednie. Najdalszy punkt, jaki nasze oko widzi ostro bez wysiłku to punkt dali wzrokowej. W oku miarowym (bez wady) taki punkt położony jest nieskończenie daleko. Wtedy mówimy, że refrakcja jest zerowa, czyli nie mamy żadnej wady wzroku.
Jeśli natomiast widzimy ostro tylko na pół metra (0,5m), a dalsze obrazy są już niewyraźne, mamy refrakcję -2.00 dioptrie i takie okulary zostaną nam przepisane podczas badania wzroku. Refrakcja zatem to wartość, o jaką trzeba zmienić moc naszego oka, aby stało się miarowe – nie miało wady. Badanie refrakcji to nic innego, jak dobór okularów, czyli określenie wady wzroku.
Refrakcja oka
W oku mamy dwa elementy, które składają się na jego moc:
- Rogówkę o mocy średnio 40 dioptrii,
- Soczewkę o mocy średnio 20 dioptrii.
Każdą z nich można modyfikować, tak, aby pozbyć się wady wzroku. Jeśli rogówka bywa bardziej stroma i ma moc bliską 50 dioptrii, to czy widzimy dobrze? Przy odpowiednio krótkiej gałce ocznej jest to możliwe. Jednak najczęściej w takim przypadku dotyka nas krótkowzroczność. Wada wzroku to wówczas kilka dioptrii na minusie. Czyli ponownie – chcemy za pomocą korekcji zmniejszyć moc oka, refrakcja jest więc równa te kilka dioptrii na minusie. Co zrobić, żeby pozbyć się wady wzroku i takie krótkowzroczne oko skorygować? W zależności od wieku i przeróżnych parametrów gałki ocznej mamy do wyboru: okulary, soczewki kontaktowe miękkie, twarde, hybrydowe, skleralne, ortokeratologię, laserową korekcję wzroku, soczewki fakijne lub refrakcyjną wymianę soczewki.
Nowoczesna metoda korekty oczu
Było trochę fizyki i matematyki, czas na biologię. Spośród metod chirurgicznych, a tak naprawdę mikrochirurgicznych (gdyż cięcia w zabiegach korygujących wady wzroku są niezwykle małe) najbardziej popularne to: laserowa korekta i refrakcyjna wymiana soczewek. Ta druga staje się w Polsce coraz bardziej popularna. Cieszymy się, ponieważ jest to metoda, która kryje w sobie wiele innowacyjnych możliwości.
W przeciwieństwie do zabiegów laserowych, odbywających się na powierzchni rogówki (poprzez zmianę krzywizny, modyfikowana jest moc rogówki), refrakcyjna wymiana soczewek oznacza wszczepienie implantu soczewkowego. Gdzie? W miejsce naszej własnej soczewki. Ta prawdziwa soczewka wymieniana jest na sztuczną, jednak posiadającą szereg nowoczesnych właściwości.
Cennik refrakcyjnej wymiany soczewek
Procesy starzeniowe w soczewce wewnątrzgałkowej
Nasza własna soczewka wewnątrzgałkowa z wiekiem ulega starzeniu, podobnie jak cały organizm. Jednak w oku procesy fizjologiczne zaczynają nam dokuczać w wieku bardzo dużej aktywności życiowej – około 40. roku. Wtedy z powodu starczowzroczności zaczynamy gorzej widzieć z bliska, odsuwać i doświetlać dodatkowo tekst pisany małym drukiem, aż…nie starcza nam ręki. Nie powstrzymamy tej dolegliwości. Ponadto z wiekiem soczewka staje coraz mniej przejrzysta i z tego powodu prędzej, czy później doświadczymy zaćmy. Tym szybciej, im więcej w naszym życiu ekspozycji na światło UV, leków sterydowych, papierosów, niezbilansowanej diety, niedoborów mineralnych czy witaminowych. Czy zatem wymieniając soczewkę własną na sztuczną wszczepialną nie będą nas dotyczyć dwa opisane problemy? Owszem, nie będą. Jednak co to ma wspólnego z dotychczasową wadą wzroku?
Opisywana metoda nosi w swej nazwie refrakcyjna. Wracając do wstępu i definicji: soczewka, którą zastąpimy naszą własną, powinna więc korygować wadę oczu. Jej moc należy tak dobrać żeby oko stało się miarowe. Co oznacza, że zabieg refrakcyjnej wymiany soczewki to nowoczesna metoda korekcji wzroku.
Czy implant zastąpi akomodację i zapewni widzenie na każdą odległość?
Zaawansowane technologicznie soczewki wieloogniskowe dedykowane do refrakcyjnej wymiany soczewek, to takie, które dzięki swojej budowie zapewniają widzenie do każdej odległości. W rezultacie akomodacja soczewki własnej jest zastępowana przez widzenie symultaniczne. Co to oznacza? Po wszczepie na siatkówce oka powstaje jednocześnie wiele obrazów pochodzących od przedmiotów położonych w różnych odległościach: np. drzewo za oknem, ekran komputera i kubek z kawą na biurku. Widzimy mózgiem, a nie tylko okiem. Tu mózg rządzi i wybiera, który z docierających obrazów w danej chwili chce widzieć ostro.
To działa. Oczywiście bezpośrednio po wszczepie potrzebny jest proces neuroadaptacji. Taka rekonwalescencja jednak po wszczepieniu soczewek do obu oczu przebiega sprawnie. Zazwyczaj jesteśmy świadkami zaskoczenia pacjenta, który zauważa, że efekty pojawiły się w niezwykle krótkim czasie od dokonania wszczepu. Po zabiegu refrakcyjnej wymiany soczewek z wykorzystaniem implantu wieloogniskowego akomodacja jest więc nam zbędna. Została zastąpiona innym, zaawansowanym rozwiązaniem, które zdaje egzamin.
Jak wygląda taki zabieg?
Mamy tu do czynienia z procedurą odpowiadającą operacji zaćmy. Niezależnie, jaka wada wzroku nas dotyczy – krótkowzroczność, dalekowzroczność, astygmatyzm, czy wyłącznie starczowzroczność (presbyopia) zabieg przebiega tak samo. To na etapie badań kwalifikacyjnych, kiedy dokonywano wszelkich niezbędnych pomiarów oczu, wyznaczono moc, cylinder i oś właściwej dla pacjenta soczewki, która została zamówiona odpowiednio pod spersonalizowane parametry. Nie ma takiej mocy implantu, który pasowałby do każdego oka. To jest sprawa indywidualna, gdyż musimy wziąć pod uwagę całą geometrię gałki ocznej oraz potrzeby wzrokowe pacjenta.
Operacja trwa kilkanaście minut – początkowo dla jednego oka, a po tygodniu lub dwóch dla oka przeciwległego. Okres przejściowy wymaga nieco cierpliwości, gdyż może pojawiać się efekt zmieszania z tego względu, że mózg zastanawia się wówczas którego oka ma słuchać.
Dzieje się tak, ponieważ w każdym z oczu, przez czas kilku dni, obraz powstaje w inny sposób. Jednak większość pacjentów znosi dobrze tę niedogodność, by zaraz po zabiegu drugiej soczewki móc w pełni cieszyć się nowym wzrokiem. W trakcie operacji pacjent pozostaje w pełni świadomy, a oko jest znieczulone kroplami. Całość odbywa się w ramach chirurgii jednego dnia, więc po zakończeniu procedury i badaniu lekarskim pacjent jest wypisywany do domu. Kolejnego dnia odbywa się kontrola okulistyczna i zdjęcie opatrunku pozabiegowego. Już wtedy śmiało możemy potwierdzić, operowane oko zaczyna widzieć.
Grupa najbardziej zadowolonych pacjentów
Czyli dla kogo dedykowany jest zabieg refrakcyjnej wymiany soczewek? Do grupy najbardziej zadowolonych pacjentów zaliczamy: osoby z wysoką nadwzrocznością, krótkowidzów, którym nie starczyło rogówki, by poddać się laserowej korekcji wzroku, a w szczególności osoby po 40. roku życia, które utraciły ostre widzenie z bliska. Po zabiegu poprzedzonym prawidłowym postępowaniem kwalifikacyjnym i zaplanowaniem właściwej soczewki, można na nowo przejrzeć na oczy i żyć w pełni widząc każdą upragnioną odległość.
Bibliografia:
- Alió J.L., Grzybowski A., Romaniuk D. Refractive lens exchange in modern practice: when and when not to do it? Eye Vis (Lond). 2014 Dec 10; 1: 10. doi: 10.1186/s40662-014-0010-2. PMID: 26605356; PMCID: PMC4655463.
- Sieburth R., Chen M. Intraocular lens correction of presbyopia. Taiwan J Ophthalmol. 2019 Jan-Mar; 9(1): 4-17. doi: 10.4103/tjo.tjo_136_18. PMID: 30993062; PMCID: PMC6432854.
- Lens A., Nemeth S.C., Ledford J.K. Anatomia i fizjologia narządu wzroku. Misiuk-Hojło M. (red). Górnicki Wydawnictwo Medyczne, Wrocław 2010.
- https://pto.com.pl/edukacja/implantacja-soczewek-wieloogniskowych-wskazania-i-przeciwwskazania